... Ja wejdę w bliższy kontakt z Rafałem ze Szczecina, by przygotować tę
bazę danych dla naszych stron Internetowych. Myślę, że jako najmłodszy
z naszej paczki może się przez to lepiej wciągnąć w nasze poszukiwania.
Obaczym, jak mu się powiedzie i może od nowego roku będziemy mieli prawdziwą
bazę danych Krygowskich. Trzeba tylko dostęp zaryglować jakim hasłem, by
pewne informacje jak adresy czy telefony były dostępne tylko dla wtajemniczonych.
To samo trzeba przedyskutować z Markiem z Monachium, który wspominał
o możliwości utworzenia dla naszych celów osobnej domeny w Iternecie. Trzeba
też znaleźć jakiś sposób odkładania tam informacji i innych danych (zdjęć,
listów itd.).
Witek
Kroemeke