Kończy się piękny, rodzinny pobyt Rodu Krygowskich zgromadzonych tak licznie
na I zjeździe rodzinnym w Błażowej. Mówię pierwszym bo jestem przekonana,
że na pewno nie ostatnim.
Czuję się zaszczycona,
że mogłam w ciągu tych trzech dni trzykrotnie spotkać się z Państwem. Z
ogromną radością i podziwem byłam świadkiem wspaniałej atmosfery Zjazdu.
Stanowicie Państwo jedną wspaniałą rodzinę, która tutaj w wielu przypadkach
się odnalazła. Jakże autentyczne byty łzy wzruszenia wielu z Was którzy
tutaj w Błażowej spotkali się po raz pierwszy.
Jesteście Państwo
prekursorami tego rodzaju Zjazdów rodzin na naszym terenie. Sądzę, że za
Waszym przykładem pójdą inni. Tego życzyłabym naszym mieszkańcom.
Z ogromną dumą słuchałam historii Waszego rodu, waszych wspomnień i biografii,
snując refleksję: Jakże bogata jest Blażowszyzna mając takich wspaniałych
rodaków. Jakim ogromnym zaszczytem dla mnie jest fakt, że jestem gospodarzem
tej gminy.
Składam serdeczne podziękowania organizatorom Zjazdu za inwencję i ogromny
trud organizacyjny. Może oczekiwaliście Państwo od nas większej pomocy,
ale wiele uwarunkowań złożyło się na taki skromny jej wymiar.
Niech mi wolno będzie dzisiaj z tego miejsca zadeklarować współpracę przy
Waszym kolejnym Zjeździe, obojętnie z jakiej płaszczymy zawodowej.
Panie Prezydencie, szanowni Rodacy !
Z ogromnym zainteresowaniem przyjęłam Waszą inicjatywę powołania Fundacji
Rodu Krygowskich na rzecz rozwoju Błażowszczyzny.
W imieniu Rady
Miejskiej, Zarządu i własnym dziękuję za tę inicjatywę. Z naszej strony
deklarujemy daleko idące współdziałanie. Nasza Gmina oczekuje takich partnerów,
którzy chcą pomóc w budowaniu naszej Małej Ojczyzny. Proponuję objęcie
patronatu nad wspólnym dziełem "... Niech ono łączy i na lata utrwala świadectwo
więzi ze stronami rodzinnymi Waszego Rodu Krygowskich.
Jesteśmy z Was dumni. Rozsławiajcie naszą Błażowszczyznę. Bądźcie dalej
jej wspaniałym świadectwem.
Życzę Państwu dużo zdrowia, sukcesów osobistych i wiele, wiele radości.
Przyjmijcie zaproszenie na kolejny Zjazd, być może za 2, 3 lata.
Oby na nim nikogo z Was nie zabrakło.
Do zobaczenia, do widzenia w równie miłej i serdecznej jak tegoroczna atmosferze.