Drodzy Przyjaciele,
To spotkanie to już III Zjazd Rodu
Krygowskich.
Ogromnie cieszyłam się perspektywą spotkania z Wami, ale los chce
inaczej. Nie
mogę być osobiście, bo jestem złożona chorobą.
W wyobraźni
widzę Was wszystkich radosnych przy wspólnym wielkim stole rodzinnym i
kieruję
do Was najserdeczniejsze słowa podziękowań za dotychczasową współpracę
w
poszukiwaniach genealogicznych. Dziękuję za piękne listy, które są jak
ładunki
energii zasilające mój życiowy akumulator.
Nie jestem w
stanie wyrazić kim dla mnie jesteście! Nigdy nie przypuszczałam, że
moja praca
„szperacza archiwalnego” dzięki udzielonemu przez Was wsparciu
przyniesie takie
efekty.
Mieliśmy już 2
Zjazdy, powstało Stowarzyszenie Rodu Krygowskich – trwamy
i działamy.
Proszę więc Was – piszcie do mnie, przysyłajcie wspomnienia, zdjęcia –
wszystko
co może wzbogacić, uzupełnić drzewo genealogiczne i historię Rodu
Krygowskich.
Tak szybko
mijają chwile, tak szybko mija czas, już wielu Krygowskich nie ma wśród
nas ...
Odeszli Władysław Krygowski, Jadwiga
Kołodziej, Jadwiga Piskozub, Karolina Sulimowska, Franciszek Krygowski,
Józefa
Kołodziej, Bronisława Kruczek, Zbigniew Krygowski i Kamilla Piskozub.
Jak to
cudownie, że mogliśmy ich poznać ...
A teraz tulę
Was najserdeczniej do mojego serca i życzę wspaniałych przeżyć w czasie
tego
rodzinnego spotkania.
Marysia
Krygowska-Doniec
|